Witam Was wszystkich bardzo serdecznie.
Przyszedł czas na kolejne spotkanie w ramach naszej kampanii. Tym razem było to starcie między amerykańską 3. Dywizją Pancerną, a 3. Dywizją Fallschirmjagerów. Scenariusz Breakout został delikatnie zmodyfikowany: ziemia niczyja była terenem trudnym, wymagającym zdania cross checka, co miało odpowiadać terenowi zbombardowanemu przez samoloty i przybliżyć naszą rozgrywkę do realiów operacji "Cobra".
HQ: 2x Sherman 75mm
5x 75mm Sherman
4x 76mm Sherman
2x 105mm Sherman
Armoured Rifle Platoon (5x M3 half-track)
4x M10 Tank Destroyer
Security Section: 2x M20, 1x Jeep
4x M2A1 105mm Howitzer
HQ: 1x StuG
3x StuG
3x StuG
Fallschirmjager Platoon: 10x MG/ K98 Team + Panzerfaust + 2x Panzerschreck
2x Tiger I
2x 8.8 cm AA
3x 15cm Nebelwerfer
1x Panzer III OP
Grę rozpoczął Michał. Moje 8.8-ki chyba go onieśmieliły, bo wysłał w ich stronę jedynie Shermany 105mm (które zresztą w ciągu 2-3 tur faktycznie poradziły sobie z działami). Całe natarcie jechało środkiem i prawą flanką. Jako, że moje rezerwy miały pojawić się na plecach Amerykanów, Shermany 76mm pozostały w tyle, by ewentualnie się nimi zająć.
I faktycznie, już w pierwszej turze na tyłach amerykańskiego natarcia pojawiły się dwa Tygrysy, od razu wyłączając z gry dwie "76". To nie koniec kłopotów Michała, bo zbombardowana ziemia niczyja okazała się być wyjątkowo długimi 50 cm stołu. Cross Checki zdawane na 3/4+ znacznie spowolniły ruch w kierunku celów. Bardzo pomocny okazał się dym - smoke bombardment praktycznie zneutralizował moje 8.8-ki, i zapewnił czas na powolne zbliżanie się do miasta i zniszczenie dział.
Piękne stoły, super to wygląda!
OdpowiedzUsuńDzięki, mam nadzieję, że będziemy się rozwijać :)
UsuńSuper, Grzesiek! Tak trzymać!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń